Wyłonił się
z kłębowiska szarej mgły
czarny jak węgle ogniska
ujrzała jego napęczniałą twarz
w motocyklowym kasku
w tej samej chwili
kiedy zatrzasnęła
drzwi odwrotu
zamknięta
w betonowym korytarzu
klatki schodowej
wiedziała
że nic nie poradzi
poczuła jak jej serce
rozrywa krzyk przerażenia
wyrywa ze snu
24.04.2018r.