Odmierza mgnienia czasu
chwile wdzierające się
pod powieki
kropla po kropli
spływają bezpowrotnie
stracone
odwracam się plecami
świat znika
zamykam oczy
czas pogrąża się w mroku
pęcznieje nieuchronnie
rozsadza oddech
rozbryzguje się
w niebyt