Moja dusza
obija się
o nieznane
pagórki ciemności
chce dotrzeć
do domu
w drzwiach autobusu
cisza rozdarta
krzykiem przerażenia
wokół
drewniane figurki
nie zauważają
nic szczególnego
sama się dziwię
o co mi chodzi
przecież
wszyscy żyjemy
w celi śmierci
6.03.2019r.