Nie oswoiłam myśli
skulona ze strachu
nie mogę się do nich
zbliżyć
to musi trwać
czuję – zabraknie mi czasu
A ty jak się czujesz
bez drzewa pod oknem ?
Ano jak bez drzewa…
Wiatr wyrwał jego korzenie
wprost z serca
patrzę w dal za oknem
strugi deszczu
bólu strumienie