Matko Boża okryta obłokiem
sznur korali przyniosłaś w dłoni
światło słońca zmieniłaś w tęczę
przystroiłaś nimi twarz dziewczęcą
Mario o Sercu Najczystszym
w Twoich oczach troska i smutek
z łzami zmieszałaś krople słońca
Twoje Serce cierniami przebite –
naszych grzechów
a korale to ziarna różańca
Święta Panno Fatimska w bieli
myśli chylisz zbolałe nad nami
niech Twa miłość cierpliwa ofiarna
od zatraty wiecznej nas ocali