Pamięć daremna
rozpala światło
w oddali
wspinasz się
gdzie śladu po Tobie nie ma
czy widziałeś rumaka
powalonego na środku drogi
skrzyżował nogi
pod batem
i nie mógł się wznieść
ponad chmury
minęłam go spojrzeniem
utkwionym obok
krzyk przerażenia
coraz bardziej milczy