Stalowo-srebrny
nowoczesny pasaż
brama dwóch światów
rozpoznaję postacie
które przedtem
nie raczyły mnie dostrzec
patrzą
kiwają mi dłonią
przedzieram się znów
przez zapyziałe podwórze
drewnianą sień
szukam windy
wdrapuję się
po spróchniałych
schodach
drogę zamyka mi
wiśniowy fornir drzwi
znajome twarze
przyglądają mi się
pilnują
bym nie zdołała
się wydostać
znam tę drogę
ale nie dotarłam
dotąd do celu
4.12.2018r.