Złączeni
dudnieniem pociągu
stanęli w korytarzu
przy oknie
pęd targał
jej włosy
młodością
jedyną taką
delikatną
wyruszyli w noc
Znów stukot
kół pociągu
w ich rytm
układam muzykę
do twoich wierszy
pięknych
choć gorzki ich smak
drżące liście
powietrze niebieskawe
rozświetla noc
2.10.2017r.