Razem ze mną
narodziła się
nieskończoność kosmosu
rozgarniałam
jej wrogie przestrzenie
szukając drogi do Ciebie
wśród poniewierki
mozolnie nosiłam
meteoryty
zagradzające mi przejścia
podniosłeś mnie Jezu
kiedy opadłam z sił
teraz frunę
za Twoją Światłością
by się nie zgubić w mroku
gdy odejdę
zniknie Wszechświat
z moich oczu
5.05.2019r.