Wczoraj
zasypiałam na katordze
pamięci ich imion i nazwisk
twardych pięści kolegów z klasy
i ten co tłukł
żeby zatłuc
przerwała mu
pobladła nauczycielka
wbiegając do klasy
moja pamięć wyparła
jak się nazywał
za to mam w oczach
wygląd i dłonie boksujące
moją twarz
tego z równoległej klasy
na stołówce szkolnej
do zupy spływała mi krew
byłam głodna
nie wiedziałam co się stało
w domu nos
przyrósł jak wisiał
nawet tatuś zachwycił się:
jaki ona ma piękny
semicki profil
spuściłam głowę
i tak nikogo to nie obchodziło
22.10.2020r.