Zaprzyjaźniam się
ze swoimi snami
lubię zasypiać
to już nie otchłań
gdzie spadam
z wyczerpania
tylko dobre
solidne życie
zawsze liczę
na miłą niespodziankę
coraz rzadziej
wdzierają się tam
ci co mną szargali
19.10.2021r.
Zaprzyjaźniam się
ze swoimi snami
lubię zasypiać
to już nie otchłań
gdzie spadam
z wyczerpania
tylko dobre
solidne życie
zawsze liczę
na miłą niespodziankę
coraz rzadziej
wdzierają się tam
ci co mną szargali
19.10.2021r.
Przeczołgałam się
przez życie
na rezerwie
bez zasilania
pokrywałam
przerażenie
dobrą miną
do złej gry
uśmiechem
przysłaniałam łzy
ze spuszczoną głową
przemykałam
między ludźmi
niosąc wstyd
przygniatał mnie
ciężar hańby
moich krzywd
7.11.2020r.
Próbuję odzyskać
skradzione mi życie
speaker zapowiada:
co jakiś czas
słońce wyjdzie
zza chmur
ale nie będzie padać
moje serce
szarpie cumę
na oceanie niepokoju
mój umysł
przymglony flautą
przysypia
27.10.2021r.
Miłosierdzie Boże
nie strąca do śmieci
cichego cierpienia
mojej krzywdy
przytula bezbronną dobroć
nie gardzi
skopaną szlachetnością
nie odbiera zasług
inaczej niż ludzie
ocala miłością
1.11.2021r.
Przeznaczona
na ofiarę
ocalona cudem
niosę w sobie
słowa jak zapalniki
„zaraz
znaczy nigdy
„później”
-nie istnieje
iskry słów
jak narzędzia zbrodni
zawsze uderzą
w czuły punkt
rozsadzą jak granat
ukrywam je
przed ludźmi
by nie dawać im pocisków
choć na zawsze już
wpisane są w moje życie
1.11.2021r.
„
Wiem że jest niedaleko
Obce budynki
wyrastają przede mną
grubymi murami
zagradzają mi
drogę powrotną
widzę jak sypie się
ściana z cegieł
wchodzę
w coraz bardziej
nieznane
za szarością zmroku
tracę siły
napotkane osoby
nie wiedzą o przystanku
mojego autobusu
odwracają się
obojętnie
z każdym krokiem
oddalam się
od celu wędrówki
Tak nocami
gubię się
próbując dotrzeć
do domu
17.11.2020r.
Schwytała mnie
przez zaskoczenie
strzelista jak
promień słońca
zajrzała mi w oczy
-pięknie pani wygląda
absolutnie
cudnie
kciukami dłoni
wskazywała niebo
pięknie
absolutnie cudo
powtarzała z uśmiechem
dziewczyna
w przejściu podziemnym
do Nieba
a myślałam że już
wszystko straciłam
i ten uśmiech anioła
3.11.2021r.