DROGA NIE DO PRZEBYCIA

Wiem że jest niedaleko
Obce budynki
wyrastają przede mną
grubymi murami
zagradzają mi
drogę powrotną
widzę jak sypie się
ściana z cegieł
wchodzę
w coraz bardziej
nieznane
za szarością zmroku
tracę siły
napotkane osoby
nie wiedzą o przystanku
mojego autobusu
odwracają się
obojętnie
z każdym krokiem
oddalam się
od celu wędrówki
Tak nocami
gubię się
próbując dotrzeć
do domu

17.11.2020r.

PRZED CHWILĄ

Schwytała mnie
przez zaskoczenie
strzelista jak
promień słońca
zajrzała mi w oczy
-pięknie pani wygląda
absolutnie
cudnie
kciukami dłoni
wskazywała niebo
pięknie
absolutnie cudo
powtarzała z uśmiechem
dziewczyna
w przejściu podziemnym
do Nieba
a myślałam że już
wszystko straciłam
i ten uśmiech anioła

3.11.2021r.

Translate »