W OCZEKIWANIU

W oczekiwaniu
na już niemożliwe
wegetuję w strachu
zaraz się pozbieram
wbrew sobie zapisałam
nowe wiersze
nie mogę inaczej
gdy rozrywają mnie
myśli
żeby się ruszyć
trzeba podnieść głowę
to ponad moje siły

7.07.2021r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Translate »