LEGIONISTA PIŁSUDSKIEGO

Dziadkowi Tomaszowi Komala

Gestapo o 3 nad ranem
pod lufami pistoletów
niemieccy bandyci
wyrwali cię
z życia
Cisnęli w hitlerowski
obóz zagłady
Auschwitz Birkenau
dźwigałeś do końca
mękę myśli udręczonych
upodleniem
już nigdy nie poczułeś
oddechu ulgi
niosę twoje człowieczeństwo
odebrane ci wraz z życiem
przez okrucieństwo
niemieckich nazistów
Ty Legionista Piłsudskiego
wywalczyłeś dla mnie Polskę
rozszarpaną przez zaborców
mam od ciebie życie
przepełnia mnie duma

12.08.2020r.

ANIMACJA ŻYCIA

Piękna księżniczka
na czarnym rumaku
przejeżdża przez
bramę szczęśliwości
wielkiej na wymiar
jej słodkiej główki
otacza ją aureola wiatru
wokół ciemnych włosów
upiętych w koczek
nieznana przestrzeń
odbija się niepokojem
w bezkresnej zieleni jej oczu
popłoch
wykrzywia śliczne usteczka
wicher rozwiewa
pasma włosów
mknie porwana galopem
między gałęzie
chłostające jej twarz
lepiej tam nie zaglądać

4.08.2020r.

W SERCU STOLICY

Minął mnie
młodzieńczym uśmiechem
na przejściu dla pieszych
przy skrzyżowaniu
nadziei i szczęścia
gestem zaproszenia
wskazał miejsce
pod otwartym dachem
obok siebie
przytrzymał moje spojrzenie
z promieniem młodości i piękna
Boisz się? – zapytał odjeżdżając
w nieznane
Tak – skinęłam głową
był ze mną mój nieodłączny
strach

4.05.2020r.

DOBRY CZŁOWIEK

Jak długo jeszcze ?
-pytał mnie ksiądz
trzeba to zakończyć
dla ratowania życia…
Uciekłam z miasta zła
nie byłam ciekawska
gnała mnie nienawiść ludzka
nie oglądałam się do tyłu
ucieczka powiodła się
mimo to nowi ludzie
przejęli pałeczkę okrucieństwa
Teraz leżę na tapczanie
jakbym była słupem soli
przygnieciona ciężarem żalu
w pięknym jak zawsze
mieście zła
umarła właśnie
jedyna sprawiedliwa
która mnie wspierała
w czasie pogromu
przeciwko mnie
-moja teściowa
-druga matka

6.08.2020r.

SZEROKIE PRZESTRZENIE

Niósł w sobie wrażliwość
na krzywdę świata
nie mogła go w tym
ograniczać bezradna
drobina przerażenia
pod nogami
była jak
zapalnik jego gniewu
szukał szczęścia
czyli zdradzał
ufne piękno
oderwane od korzeni
przyczepione do niego
miał tyle czułości
dla zepchniętych na margines
cudzych dzieci
myślała zdumiona:
dlaczego udajesz
masz przecież swoje
i je nienawidzisz…
Ale on nie udawał
widział w innych motyle
więc furią zmiatał
z przestrzeni życia
niegodne go istnienie
nie dostrzegał w nim
motylich skrzydeł
w cudownych kolorach
wdeptanych w ziemię

10.08.2020r.

Translate »