DOBRY CZŁOWIEK

Jak długo jeszcze ?
-pytał mnie ksiądz
trzeba to zakończyć
dla ratowania życia…
Uciekłam z miasta zła
nie byłam ciekawska
gnała mnie nienawiść ludzka
nie oglądałam się do tyłu
ucieczka powiodła się
mimo to nowi ludzie
przejęli pałeczkę okrucieństwa
Teraz leżę na tapczanie
jakbym była słupem soli
przygnieciona ciężarem żalu
w pięknym jak zawsze
mieście zła
umarła właśnie
jedyna sprawiedliwa
która mnie wspierała
w czasie pogromu
przeciwko mnie
-moja teściowa
-druga matka

6.08.2020r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Translate »