NALEŻNE MI MIEJSCE

Moja przyjaciółka
miała ugościć mnie
w cieple rodzinnym
nawet jechała ze mną
autokarem
żebym się nie zgubiła
wiozłam w siatce
swój złoty długopis
i upchnięte strzępy życia
z szosy machali mi
ten co pomylił
profesję z uczuciem
i tamten agent z przydziału
na miejscu zamiast
złocistego ciepła
powitały mnie
bure spojrzenia
zdzierające ze mnie
moje piękno i młodość
chciałam pochwalić się
złotym długopisem
ale gdzieś wsiąkł
w drodze powrotnej
nikt mnie nie eskortował
sama szukałam autobusu
na który miałam wytarty bilet
chciałam zająć
należne mi miejsce…
No tak najwyraźniej nigdy
nie miałam przyjaciółki

10.06.2020r.

CZYSTE SUMIENIE

Wszyscy zrobili
co do nich należało
dali szansę na minutę
przed pożegnaniem:
to my wychodzimy
powiedzcie sobie to…
Jak powiedzieć co
czuje się w tej chwili
kiedy serce pęka z żalu
przez błąd manipulację
poczucie lojalności
by nie urazić narazić
stracić przyjaciół …
Gdyby nawet usłyszała
to ostatnie słowo
nie uwierzyłaby
pomyślała że następny
chce skorzystać
przelecieć zostawić
może nie dosłyszała
jego zdławionego szeptu
Oni mieli czyste sumienie
-daliśmy mu szansę
w ostatniej minucie dogrywki
mógł strzelić bramkę
Ona czuła się skrzywdzona
odrzucił jej poezję
a więc ją całą poniżył
On miał czyste sumienie
wyszeptał to najważniejsze
tak mu się wydawało
Wszyscy mieli czyste
sumienie ON ONA ONI
Skąd więc ten ból
nieustająca tęsknota
za latem morzem
zielonooką dziewczyną
co jednym uśmiechem
zmienia czarną noc
w słoneczny dzień
i jest prawdziwą Czarodziejką

14.06.2020r.

LUDZKIE PIEKŁO

Muszę odpocząć
po przebudzeniu
dopiero nabieram
oddechu
zrzucam z siebie
skórę pamięci
jak sukienkę
pięść zza węgła
korytarza
w splot słoneczny
rzężenie wijące się
na drewnianej klepce
by odzyskać życie
niepojęty strzał w policzek
jak piorun z nieba
między kuchnią a pokojem
furia rozszalała
popychająca z kolana
ucieczka przed potworem
na balkon
promieniście jak słońce
roztrzaskana kopniakiem
szyba koło twarzy
profesorska dłoń
zaciśnięta na gardle
wzdłuż długiego korytarza
piekło czekające
za drzwiami
domowego zacisza

23.06.2020r.

Translate »