ROZMOWA Z KIMŚ
Teściowej
– ech, gdybyś ty tyle przeżyła
wody żałowali
przez izbę przejść nie dali
…………………………………
– mnie
wypalono oczy
moje dziecko zabili
może uczynili je kaleką
trudno stwierdzić na pewno
mieli plany…
przeżyłam jedno i drugie
potem powiesiłam się
wtedy Bóg przez posłańca
odciął mnie ze sznura
zwrócił oczy
dał życie dziecku
by mogło stać się wielkim
tylko ta pamięć
spuchnięta od stryczka
CONVERSATION WITH SOMEONE
To my mother-in-law
– uh, if you experienced so much
they grudged water
didn’t allow to cross the room
…………………………………
– to myself
my eyes were burnt
my child was killed
they might have crippled him
it’s hard to say for sure
they had plans…
I survived both
then I hanged myself
and God through an envoy
cut me off the rope
gave back my eyes
and life to the child
to let him grow big
only that memory
swollen from the noose