Ja poetka
córka poety
zrzucono na mnie
dziedzictwo Hioba
zabijano
wbrew Hipokratesowi
odmawiając pomocy
ginęłam w mękach
milczałam pod ciosami
by nie kompromitować
oprawców
czółgałam się
przez tunele upodlenia
gdy sięgnęłam
po poezję
oczerniono moje imię
Kiedy Jezus
wydobył mnie
z tego bagna
wykrzyczałam
w wierszach prawdę
25.02.2021r.