ITALIA – PESCHIERA

ITALIA – PESCHIERA

Świtem pomruki bure
błysnęły
zamknęły nieba żarliwą zapowiedź
daremna nadzieja
nim znów głowę wzniosła
skwar rozlał
do białości rozjarzony błękit
w wąskiej uliczce – brama
nad stołem biesiadnym
dotknęły jej twarzy
oczy szmaragdowe
wśród falistości włosów
myśl jak błyskawica
rozbłysła – czy raj to?
– czy wąska ulica?
Spytał wzrokiem
rozpalonym obietnicą
– bo tylko tam anioły chodzą po ulicach

ITALIA – PESCHIERA

Grizzly rumblings flashed
at daybreak
closing the sky’s warm forecast
futile hope
before she raised her head again
the swelter spilt
white hot the glowing azure
in a narrow street – a gate
over the festive table
her face was touched
by emerald eyes
among the waves of hair
a thought like lightning
flashed – is that paradise?
– or a narrow street?
He asked with his look
heated with a promise
– for only there angels walk the streets

Jeden komentarz do “ITALIA – PESCHIERA”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Translate »