MACKI

Rozdaję swoje wiersze
na złotej tacy
leżą gołe
bezbronne
w swym nierozpoznaniu
podaję je w wasze ręce
to dobry interes
bo pierwszy
macki wsuwają się
zamykając wszystkie drzwi
obdarowani
niby od niechcenia
odwracają głowy
zawsze można powiedzieć
że to było przeoczenie

31.10.2018r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Translate »